Rangi

[Doktor M.]

Prze-pra-sza-myyy!!! ; D
P.S.Myślalem, żeby oprócz rang dodać takie info, czy ktoś na jakieś kółko chadza.. Może forumowicze bedą mieli pytanie do przedspecjalisty? Hm..co wy na to?

[Pai Mei]

Ups. Przepraszamy.


Nie widzi mi się ten pomysł, Doktor M. Myślę, że większość ludzi woli tu zachować względną anonimowość, co widać po tym ilu mamy użytkowników, a ilu się wypowiedziało w wątku "Przedstaw się". I wyjdzie na to, że 10 osób się ujawni, a inni będą to widzieć nie dając nic z siebie. Nie wiem, może przesadzam, dyskutujmy.

[Doktor M.]

Pole mogłoby być nieobowiązkowe..ja tam nie mam nic do ukrycia -> (k-chir)
Jak ktoś nie chce nic z siebie dać, to wydaje mi się, że to jego strata..
A że ludzie na roku różni..trudno..taki świat. Nie trzeba się przejmować.

[Syal]

to ja się też mogę przyznać... nie mam nic do ukrycia
kółko z ptm (w teorii) i z chirurgii

[matix88]

a ja mam liste kto jest kto na forum ;]
kazdego tu zidentyfikowac moge
a jak chcecie zalozcie topik i sie tam ladnie pochwalcie jakie sa wasze dziedziny ;]

[Doktor M.]

Nooo..w końcu ranga godna mego nicku! Doktor M. został "doktorem"

[Syal]

gratulacje

[Pai Mei]

Uff, a więc o to chodzi... Bo bałem się, że mi się dwoi w oczach po weekendzie...

[Doktor M.]

Nie, to moja sprawka;) Postaram się w miare możliwości szybko awansować, coby nikt oczu nie musiał przecierać

[Syal]

pamiętaj... następny awans po 200 postach, a potem (dopiero) po 100 kolejnych...
no i coraz bliżej wymarzonej rangi

[Doktor M.]

Czemu pan doktor habilitowany oficjalnie nie chwali się ranga?

[Pai Mei]

Ze skromności .

[Syal]

ty też Dr M. się nie chwalisz

[Doktor M.]

Biorę prezykład z lepszych..

[Syal]

o wszystko mogę Cię posądzać
ale nie o skromność

[Doktor M.]

O proszę..a czemuż to??

[Syal]

wysoko celujesz

[Doktor M.]

To akurat ze skromnościa nie ma nic wspólnego...
Skromny raczej nie jestem, więc tak dla odmiany to było

[Syal]

wygląda na to, że się habilitacji dorobiłam
fajnie

[Pai Mei]

No no, doktor M., gratuluję awansu, Statsiarzu .

[Doktor M.]

Pai Mei..zazdrość przez Ciebie przemawia.. Ale wybaczam..

[Pai Mei]

W czystej postaci, zaiste. Tak po cichu zdobywasz potęgę. Pomyślałem sobie ni stąd ni z owąd, że zobaczę, ile Wam ze Syal brakuje do awansu, patrzę, a Ty już.

[Syal]

Pai Mei, mnie i Tobie brakuje podobną liczbę postów
ja się swojej rangi dorabiam stopniowo

[Doktor M.]

Pai Mei.. Ty.. Ty.. Ty jesteś Wieloszem!! Oł noł..moje serce.. Aaaa!! Szybko..adrenaliny..plisss!!
.
.
.
O kurde.. Ale ranga jeszcze nie ta.. To może jednak nie jesteś? Eee..na pewno nie jesteś.. To ja podziękuję jednak za tą adrenalinę..

[Pai Mei]

Jak zobaczyłem, co wyskakuje w google grafika po wpisaniu "wielosz", to się nie mogłem powstrzymać przed tym małym psikusem. Nawet rozmiar idealny na avatara . Po sesji mistrz Pai Mei wróci na swoje miejsce.

Ale ciekawy jest artykuł, przy którym było zamieszczone to zdjęcie. Jeszcze jako dziekan (rok 2002) wypowiadał się ustami Mariana o tym, że zwiększają ilość studentów do 170, a zarzucali mu, że to zła decyzja, bo i tak dla lekarzy brakuje pracy. A on na to - oj tam, oj tam, wchodzimy do unii, będą emigrować, więcej studentów nie zaszkodzi.
Zresztą po co ja gadam, tu macie [link widoczny dla zalogowanych]

Oświećcie mnie proszę, bo nie bardzo się orientuję, co się zmieniło, że raptem jest nas prawie 300 i mówi się, że nie ma strachu o pracę po medycynie?